A jednak! Te tematy zdominowały ostatnio kokotkowy eter. Po amatorskiej inauguracji sezonu piłkarskiego w wykonaniu oblatów i ich współpracowników, przyszedł czas na poważniejszą rywalizację ministrantów. Natomiast w miniony wtorek 19 kwietnia ponownie na murawę wybiegła reprezentacja oblacka! Jak tym razem potoczyły się losy meczu?
Miejmy nadzieję, że wtorkowe mecze w Kokotku na stałe już wejdą do kalendarza lokalnych inicjatyw. Osób chcących podejmować tę rywalizację trochę już się zebrało, ale wciąż liczymy na nowych piłkarzy, którzy urozmaicą potyczki. Miniony mecz to walka 3 na 3. Oblacka reprezentacja (o. Tomek, o. Dominik i o. Marcin) podjęła na swoim terenie (boisko przy farze) Krzyśka, Szymka i gościnnie Karola, który odwiedził w Kokotku o. Dominika. Goście zaczęli dobrze i w szczytowym momencie utrzymywali 4-bramkowe prowadzenie. Ciekawe akcje, podania, rajdy – tak prezentowała się młodzieżowa ekipa. Dodatkowo w szeregach oblackich brakowało jednomyślności.
Jednak o dziwo młodzież nie robiła dobrego wrażenia w dłuższym okresie czasu, bo pod koniec brakowało im sił. W ten sposób wytrwali oblaci zaczęli doganiać rywali. Z duszą na ramieniu goście dociągnęli zwycięstwo do ustalonego limitu 12 bramek. Oblaci zdobyli ich 9.
Z każdym meczem robi się ciekawiej i rywalizacja się wzmaga. Zachęcamy wszystkich panów z Kokotka i okolic do wzięcia udziału w rozgrywkach!