W Kokotku niczego nie można się do końca spodziewać. A już na pewno nie takich gości. Trwało właśnie w najlepsze spoktanie oblackiej Europejskiej Komisji Formacyjnej, kiedy dało się usłyszeć soczyste chrupanie trawy i beczenie. Z trawy skorzystały owieczki i kozy z pobliskiego gospodarstwa. Nie obyło się bez kilku fotek. Niestety zwierzaki nie zostawiły po sobie dobrego wrażenia, a za to sporo bonusów… (fuj!;)