Jak na 300-osobową parafię, Kokotek może się poszczycić odwiedzinami sporej ilości zacnych gości. Wśród nich są także biskupi, nasz przyjaciel ks. bp Jan Wieczorek i obecny na dożynkach ks. bp Eugeniusz Juretzko. Ale do tego grona dołączył jeszcze biskup Miry – św. Mikołaj! 6 grudnia wpadł do Kokotka i zatrzymał się na chwilę u gościnnych oblatów. Chciał chwilę odpocząć, ale zleciała się cała okolica, żądna prezentów. Mikołaj nie miał wyboru i prezenty rozdać musiał. Zmęczenie odeszło, gdy tylko zobaczył dziecięce, rozdziawione buzie. Jednak żeby dostać prezent, każdy – i mały i duży – musiał wykazać się jakimś numerem popisowym. W ten sposób grzeczne dzieci dostały prezenty, a niegrzeczne różgi. Bilans rozdanych rózg… Zero! Kokotek, najgrzeczniejszym miejscem na świecie.