Chodzi o wrzenie czy o wrzawę? A może jedno i drugie? Wrzawę wywołali muzycy na ogromnej scenie, a wrzenie w sercach sam Pan Jezus, który zawitał osobiście na rynku w Lublińcu!
Niesamowity wieczór rozpoczął się wczoraj, w Boże Ciało, o godz. 19.00. i trwał ponad 3 godziny! Ogromna liczba widzów i uczestników świadczy o tym, że nikt się raczej nie nudził! To już trzeci wieczór uwielbienia „W górę serca” w Lublińcu i wygląda na to, że na dobre rozwija swoje skrzydła w tym miejscu.
Wydarzenie rozpoczęło się od przywitania oraz pięknego świadectwa dwóch osadzonych w lublinieckim więzieniu kobiet. Ten wstęp dał dobre odniesienie do tego, co najważniejsze, a raczej KTO najważniejszy. I właśnie ON pojawił się chwilę później w monstrancji wprowadzony przez kapłana na scenę. Rynek ukląkł przed Panem Jezusem, po to by przez najbliższą godzinę modlić się, uwielbiać Boga i śpiewać dla niego refleksyjne pieśni.
Następnie wystartował już typowy koncert uwielbienia z niesamowitymi artystami, ogromnym chórem i rzeszą muzyków, z s. Anną Bałchan, Magdą Anioł i Ewą Urygą na czele. Efektu dodawały pracujące na okrągło kamery i telebim, a także świetna obsługa akustyczna i oświetleniowa. Już wkrótce więcej zdjęć.
Gratulujemy wszystkim zaangażowanym w to ogromne i profesjonalne przedsięwzięcie, w szczególności Stowarzyszeniu „Masz talent” i głównej organizatorce, przebojowej i wytrwałej Kasi Wilczek. Brawo!